Zbiórka Nie dla Torowej

Koszmar w Szkole Specjalnej Opole

Jest to akt desperacji roszczeniowych rodziców - bo właśnie tak nazywają nas władze miasta .

Kulfony - mówi o nas prezydent miasta Opole, a my walczymy tylko o godne warunki w Państwowej Szkole Specjalnej dla naszych niepełnosprawnych dzieci. Do walki jesteśmy przyzwyczajeni, od najmłodszych lat musieliśmy walczyć, aby nasze niepełnosprawne dzieci mogły funkcjonować wśród społeczeństwa.

W mieście powstają duże inwestycje, stadion za 170 milionów, nowa szkoła podstawowa, a niepełnosprawni traktowani jak gorszy sort, wyrzucani są na ul. Torową, gdzie miasto umieściło nową placówkę w przemysłowej części miasta, pomiędzy schroniskiem i ujadającymi psami, a torowiskiem z obu stron i hałasem pociągów towarowych.

Przystanek 1 km od placówki, jak z tym maja sobie poradzić rodzice bez auta?

Nie ma prostych chodników, a dzieci poruszają się na wózkach inwalidzkich, są za to sterty śmieci, gruzu i potworny smród .

My od miasta usłyszeliśmy - ,,Nie podoba się to nie zapisujcie!"

Zostajemy w sytuacji bez wyjścia. Czy nasze dzieci maja nie chodzić do szkoły? Czy mają przerwać edukację przez zaniedbanie miasta?

Cały czas walczymy o powstanie nowej placówki i wpisanie jej do projektu budżetu miasta. Jednak obecnie nasze dzieci są skazane na absurdalne warunki.

Dlatego jako Rada Rodziców postanowiliśmy otworzyć zbiórkę i musimy prosić dobrych ludzi o wielkich sercach o wsparcie w poprawie warunków.

Chcemy dostosować chodnik, aby nadawał się do jazdy wózkiem inwalidzkim. Pragniemy poprawić warunki placówki i komfort przebywania w niej przez nasze dzieci. Z miastem walczymy już długo, powoli stajemy się bezradni.